wtorek, 5 stycznia 2016

Experiment TRANSLATION- Sara Ł.

    Tematem mojego filmu jest eksperyment wykonany wśród grupy ludzi na temat rasizmu. W tym przypadku w stosunku do osoby o ciemnym kolorze skóry. Ma on na celu sprawdzenie ich reakcji na jeden, właśnie rasistowski wpis w sieci, o którego przetłumaczenie zostali poproszeni przez czarnoskórego mężczyznę twierdzącego, że dopiero przyjechał do kraju i nie zna języka. Reakcje okazują się zaskakująco sprzeczne z rzeczywistością.
   Celem filmu jest ukazanie, jak przypadkowi ludzie reagują na tak zwane hejty, tu ukazane na przykładzie rasizmu w stosunku do osoby ciemnoskórej, która znajduje się fizycznie tuż obok. Myślę, że autorzy doskonale zdawali sobie sprawę z tego jak bardzo różnią się ludzkie reakcje na podobne sytuacje w życiu realnym i tym wirtualnym. Dlatego też postanowili uświadomić ludziom co tak na prawdę robią, gdyż niezaprzeczalnym faktem jest, że kiedy uczestniczy się w czyś bezpośrednio oraz ma się obok osobę bezpośrednio obrażaną, umysł zaczyna funkcjonować zupełnie inaczej. W grę wchodzą wtedy empatia, czy współczucie, sztuczne mniej, lub bardziej, ale zdarzają się też i te prawdziwe, z serca, o których nie ma mowy bezmyślnie klikając w klawiaturę komputera. Sytuacja wydaje się bowiem dużo mniej poważna kiedy patrzy się na wszystko sprzed ekranu komputera. Niezauważalne jest też to, jak na prawdę zareaguje obrażany człowiek, który wystukać na klawiaturze może słowa, którymi udowodni, że nie obchodzi go to i jeszcze się wybroni. Prawda bywa jednak nieco bardziej bolesna niż widać na ekranie, bowiem człowiek ten wewnętrznie poczuje się delikatnie mówiąc źle. Nawet, jeśli zacznie działać podstawowy mechanizm obronny człowieka, jakim jest wyparcie, gdzieś nieświadomie każda taka pozornie nic nie znacząca obelga, pozostawia ślad w psychice, a ich nagromadzenie może prowadzić do dużo poważniejszych problemów z samym sobą i przelewania tego na innych ludzi, co w pewnym momencie okaże się destrukcyjne.
   Jak powszechnie wiadomo, do człowieka najbardziej przemawia to, co mu najbliższe, a więc człowieczeństwo. Myślę jednak, że tylko pozornie, gdyż śmiem twierdzić, że nie w każdej istocie ludzkiej jest tyle człowieczeństwa i moralności ile być powinno. Popularnym zjawiskiem w dzisiejszych czasach jest też niestety głupota. ,,Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej'', jak powiedział Albert Einstein. Właśnie przez taką jedną głupotę połączoną z mniejszą ilością człowieczeństwa w danym człowieku. Pomijając jednak te fakty, można powiedzieć, że autorzy chcąc ukazać wagę problemu posunęli się do najprostszego przykładu z życia codziennego. Człowieka w świecie wirtualnym. Czyli głupota, wyzwiska i rzeczy tego typu na porządku dziennym. Warto jednak pamiętać, że po drugiej stronie martwego ekranu znajduje się jednak żywa istota.
   Czarnoskóry mężczyzna z filmiku prosi różne osoby o przetłumaczenie mu tego, co ktoś o nim napisał. Ludzie czytając to, mają miny pełne politowania, zakłopotania. Mówią, że nie chcą tego tłumaczyć, ponieważ jest to obraźliwe, niestosowne. Pojedyncze osoby, które zgodziły się tłumaczyć tekst robią to z kolei bardzo ostrożnie, używając eufemizmów tak, aby przekazać treść jak najdelikatniej i nie urazić mężczyzny, uprzednio mówiąc też aby nie brał tego co zaraz powiedzą do siebie. 
   Co przykre, gdyby prośba została umieszczona w internecie, śmiem przypuszczać, że ludzie zrobiliby to bez żadnych skrupułów, jeszcze dodając coś od siebie, bądź zaczęli się z autora prośby/zapytania wyśmiewać i obrażać go. Bo przecież to tylko słowa, czyż nie? Na dodatek pisane. Słowa przecież nie potrafią ranić. To tylko zbiór nic nie znaczących literek. Ten tok myślenia prezentuje niestety większość takich internetowych bohaterów, bezmyślnie przeszukujących internet w poszukiwaniu czegoś z czego można się ponabijać. Współcześnie, w dobie internetu panuje powszechna znieczulica na ludzkie nieszczęście. W świecie wirtualnym nie ma już w ogóle mowy o jakimkolwiek współczuciu. Bo przecież nie wypada. Bo wyśmieją. Większość woli udać, że nie widziała. Przerażające jest że z niektórych badań wynika, że u osób zwłaszcza młodych, które popełniają, bądź usiłują popełnić samobójstwo, najczęstszą diagnozą psychiatryczną jest depresja. Co prowadzi do depresji? Często właśnie pojedyncze słowa, a właściwie ich natłok. Warto mieć więc mieć świadomość, że twoje jedno słowo może okazać się tym przepełniającym czarę. A wtedy pozostaje już tylko sobie pogratulować. Brawo. Właśnie przyczyniłeś się do śmierci człowieka. Czy właśnie o to ci chodziło?
    Rasizm w każdej postaci jest wszechobecny. Nawet w literaturze. Można to zobaczyć chociażby w książce Mai Lidii Kossakowskiej ,,Siewca wiatru''. Anioły niższe rangą, chociażby aniołowie służebni, czy stróże są z góry traktowane jak ktoś gorszy . Nie mają wstępu wyżej niż czwarte niebo. Tylko z powodu tego, kim są. A są po prostu takimi, jakich stworzyła ich Jasność. Sam Bóg. Nie zawinili niczym innym. Po prostu są sobą.
   Aby podsumować moją wypowiedź, pozwolę sobie zadać pytanie, na które można odpowiedzieć sobie samemu. Dla samego siebie. Czy człowiek w jakikolwiek sposób inny, czy to ze względu na kolor skóry, czy pochodzenie nie jest już człowiekiem? Mimo wszystkich różnic, każda istota ludzka ma prawo do życia tak samo, jak i ty, który właśnie to czytasz. Powiedz sobie ,,Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce''. Może czas najwyższy uświadomić sobie właśnie po ludzku, że każdy inny człowiek jest tak samo ludzki jak właśnie ty?
   Na zakończenie pozwolę sobie wstawić dwa obrazki dające do myślenia, które osobiście bardzo przemawiają do mnie. Mnie jako człowieka z krwi i kości. Człowieka, istotę tak kruchą.

   
   

0 komentarze:

Prześlij komentarz