środa, 30 grudnia 2015

The 2 Euro T-shirt M.B



Tematem kampanii pod tytułem „The 2 Euro T-shirt – A social media experiment” jest pokazanie ludziom, jak powstają ich ubrania, za które oni zapłacili sporą sumę pieniędzy.

Autorzy tego spotu, chcą zwrócić uwagę społeczeństwa, na to jak te ubrania powstają, przez kogo są produkowane i w jakich warunkach. Chcą też pokazać, że to co my kupujemy za duże sumy pieniędzy, jest produkowane za kilkadziesiąt razy mniejszą stawkę. Chcieliby, aby ludzie wiedzieli o tym, o czym nikt nigdy nie mówi i w jakikolwiek sposób starali się  pomóc takim ludziom i przeznaczyli jakąś symboliczną sumę pieniędzy, na konto fundacji, która się tym zajmuje.

Autorzy filmu starają się przekonać widzów do tego, przeprowadzając lokalny eksperyment. Polega on na tym, że wystawili na środku wielkiego miasta automat z ubraniami za 2 Euro. Maszyna cieszyła się dużym zainteresowaniem ze strony przechodniów, którzy chcieli zakupić taką koszulkę. To wszystko było oczywiście nagrywane z ukrycia, żeby zobaczyć jaka będzie reakcja ludzi. Każda osoba chętna do zakupu takiej koszulki, musiała wrzucić do automatu 2 Euro, następnie wybrać rozmiar. Potem automatycznie włączał się pewien filmik, który pokazywał życie pewnej dziewczyny o imieniu Manisha, która wraz z innymi kobietami pracuje w fabryce ubrań, gdzie zarabia 13 Centów na godzinę i pracuje 16 godzin dziennie. Na sam koniec jest zadane jedno pytanie skierowane do osoby kupującej, a mianowicie „Czy nadal chcesz kupić tą bluzkę za 2 Euro?”.

 Uważam, że treść tego filmu w stu procentach wiąże się ze współczesnymi zjawiskami, ponieważ producenci ubrań chcą jak najwięcej zarobić na tych produktach, tylko że nie chcą dużo płacić za ich wyprodukowanie, dlatego też zakładają swoje fabryki w biedniejszych krajach, gdzie wiedzą, że ludzie podejmą się każdej pracy, tylko po to aby zarobić i mieć za co utrzymać swoją rodzinę. Inni ludzie nie wiedzą o tym nic, ponieważ nikt o tym nie wspomina, ani tego nie rozpowszechnia w mediach, dzięki czemu tacy producenci są bez jakiejkolwiek winy.

Przykładem tekstu kultury, w którym jest przedstawione wykorzystywanie ludzi, jest książka Karola Dickensa pod tytułem „Opowieść Wigilijna”. Główny bohater tej książki Scrooge jest bardzo chciwą osobą, która pragnie tylko pieniędzy i nie lubi ich wydawać. Jego pracownicy pracują po kilkanaście godzin dziennie, a za swoją pracę dostają marne parę groszy. Uważam, że ten tekst jest podobny do spotu, który omawiam, ponieważ w oby dwóch przypadkach jest przedstawione wykorzystywanie ludzi, dla własnych dóbr materialnych.

wtorek, 29 grudnia 2015

Przestaw się na zdrowe myślenie Wiktor T.

Tematem kampanii pt. „Przestaw się na Zdrowe Myślenie!” jest walka z prześladowaniem osób z zaburzeniami psychicznymi, nie sprawnych intelektualnie, niesamodzielnych, oraz starszych. Autorzy kampanii chcą uświadomić odbiorcę, że osoby różniące się od niego, które mają na przykład zaburzenia psychiczne, potrzebują naszej pomocy i akceptacji. Dodają, że naśmiewanie się z nich tylko pogłębia ich zatracenie. Film ma bardzo przyjemną formę, ponieważ do jego nakręcenia został wykorzystany wizerunek kilkudziesięciu osób. Złożony jest ze slajdów, które zmieniają się podczas zmiany osoby mówiącej. Za każdym razem tło zmienia się z czarnego na biały, a następnie z białego na czarny. Można to uznać za sposób pokazania „kontrastu” między tymi osobami, ponieważ czerń jest przeciwieństwem bieli. Przejścia między aktorami coraz szybciej się zmieniają, aż w pewnym momencie aktorzy przestają mówić i pokazywane są twarze skrajnie różnych osób pod względem wieku, płci, czy wyglądu. Wtedy narrator przekazuje intencje spotu, mówiąc delikatnym, przyjemnym, niebudzącym agresji tonem. Punktem kulminacyjnym jest slajd z wypisanymi obelgami. Ma on na celu  umożliwić odbiorcy poczucie się choćby przez chwilę  jak osoba prześladowana. Niestety tematyka spotu jest bardzo dotkliwym problemem XXI wieku. Nie jednokrotnie słyszy się o pobiciach par homoseksualnych, czy wyśmiewania osób starszych, bądź niepełnosprawnych. Przykładem tekstu kultury, w którym występuje problem wysokiej nietolerancji względem osób innych jest piosenka „Wariat” zespołu Rejestracja. Fragment tekstu zawartego w tej piosence świetnie odwzorowuje zachowanie prześladowców: „idzie wariat ulicą wytykany palcami, śmieją się ludzie nie wiadomo z czego”. Uważam, że intencją Grzegorza Sakerskiego było pokazanie, że ludzie śmieją się z inności, mimo że nie rozumieją, co jest powodem do ich działań. W piosence jest też zadane pytanie retoryczne: „Głupota jest mądrością, czy mądrość jest głupotą?”. Według mnie autor chciał udowodnić, że nasze poglądy zależą od środowiska i od stanu, który nazywamy „normą”. Świadczy to, że oni sami boją się odbiegać od stanu normalności. To z  tego też wynikają prześladowania osób „innych”, bo zgodnie z powiedzeniem „Ktoś musi być kozłem ofiarnym”.