scharakteryzuj artystę i zastosuj słownictwo związane ze sztukami plastycznymi (szczegóły zadania w zeszycie).
Ostatnio z wizytą u Johann'a, a konkretnie w jego pracowni byłam w roku 1791. Pracownia wyglądała pięknie. Była bardzo duża, niczym sala balowa na zamku. Miała wiele półek z książkami, a na ścianach znajdowały się porozwieszane na kołkach pędzle, każdy innego rozmiaru i z inną ilością szczeciny. Otaczały mnie sztalugi z dokończonymi lub dopiero rozpoczętymi pracami. Farby leżały na każdym z czterech dużych stołów i na parapetach. Na podłodze nie było ani kropli emulsji, natomiast stoły wydawały się nią oblepione. Na samym środku pracowni leżał piękny, wzorzysty dywan. Byłam zachwycona jego intrygującym miejscem pracy.
Füssli właśnie kończył obraz pt. ,,Nocna mara". Obraz był bardzo mroczny, ciemny i wypełniony negatywnymi emocjami. ,,Nocna mara" na głównym planie przedstawiała najprawdopodobniej martwą kobietę. Kobieta ubrana była w szmacianą, białą suknię. Leżała na łóżku głową w dół, jej usta były lekko rozchylone, a na jej szyi widniał żółto-złoty łańcuszek z kamieniem. Na dziewicy siedział jakiś diabeł, demon, bądź inna istota fantastyczna. Obraz został namalowany olejem na płótnie. Na ścianie, w cieniu można spostrzec złego, mrożącego krew w żyłach konia. Pamiętam, że osobiście byłam zachwycona tym dziełem.
Po tym, jak okrążyłam całą pracownię i szczegółowo przyjrzałam się wszystkim obrazom, poszliśmy do pokoju gościnnego malarza, gdzie przeprowadziłam z nim krótki wywiad.
Johann urodził się 7 lutego 1741 roku w Zurychu w Szwajcarii. Był drugi z osiemnaściorga rodzeństwa. Jego ojciec (Johann Caspar Fussli) - malarz portretów i krajobrazów, wysłał Johann'a na studia do ,,Caroline college of Zurich", gdzie artysta poznał swojego najlepszego przyjaciela, bratnią duszę - Kaspar'a Lavater'a. Füssli przedstawiał się ludziom jako malarz, a także rysownik, teoretyk sztuki oraz poeta szwajcarski. Tworzył głównie w swojej pracowni w Wielkiej Brytanii, gdzie zorganizował nasze spotkanie. Zdradził mi, że bardzo lubi podróżować. Jego podróże odbywały się najczęściej do Anglii i Włoch. Swoje obrazy opisał jako przepełnione grozą, tajemniczością i mroczną atmosferą dzieła sztuki. Z tego, co widziałam na wielu z nich były jakieś namiastki motywów fantastycznych. W swojej twórczości łączył elementy baroku z elementami romantycznymi. Füssli nazywany także jako Fuseli lubił czytać książki, z których często czerpał inspiracje do tworzenia nowych dzieł sztuki. Jego ulubieni pisarze byli to: Homer, Szekspir oraz Dante Alighieri. Sam też lubił pisać, uważał się (jak sam stwierdził) za niedoszłego pisarza. Lubił tak na prawdę wszystko związane ze sztuką. Człowiekiem, który ostatecznie naprowadził go na drogę sztuki nazywał się Sir Joshua Reynolds, to jemu Fuseli przedstawiał swe dzieła. Opowiadał też o swej art-pielgrzymce do Włoch, z której był bardzo dymny. We Włoszech pozostał aż do 1778 roku. Tam właśnie postarał się o zmianę nazwiska na Fuseli.
Jego historia bardzo mnie zainteresowała i pod koniec naszej konwersacji pogratulowałam mu talentu oraz poruszających osiągnięć życiowo-zawodowych. Według mnie, Johann Heinrich Füssli był wykształconym, ambitnym, cenionym malarzem z niebywałą pewnością siebie i wiarą w swe zamiary, czyny.
1 komentarze:
457 słów. "Jego ulubieni pisarze byli to" - błędna konstrukcja. Błędy interpunkcyjne w zdaniach z wtrąceniem. Brak zarysowania okoliczności, przyczyn spotkania z malarzem. Dużo informacji, ale częściowo forma odchodzi od opowiadania na rzecz notatki encyklopedycznej.
Prześlij komentarz