niedziela, 24 maja 2015

Tycjan (Zuza)

Napisz opowiadanie na temat Moje spotkanie z artystą malarzem w jego pracowni. Krótko
scharakteryzuj artystę i zastosuj słownictwo związane ze sztukami plastycznymi (szczegóły zadania w zeszycie).


                                                                                                                
         
Tizian 090.jpgNazywam się Zuzia i mieszkam w Hiszpanii dziś właśnie skończyłam 14 lat i dostałam najlepszy prezent urodzinowy o jakim nawet  nie mogła bym marzyć. Jutro z rodzicami pojadę do Włoch spotkać się z bardo słynnym malarzem Tiziano Vecellio już nie mogę się doczekać, idę się spakować.Tycjan mieszka w Wenecj. Jest najwybitniejszym malarzem szkoły weneckiej. Był uczeniem Giovanniego Belliniego. Jest jednym z nielicznych którzy podpisują swoje prace i starają się podnieść społeczny i intelektualny status malarzy. Nie przespałam całej nocy tak byłam  podekscytowana nadal nie mogę uwierzyć w to że zobaczę się z tak słynnym malarzem. Jesteśmy już na miejscu, dzwonie do drzwi, otworzył nam i zaprosił na do środka, złożył mi życzenia urodzinowe ale jestem szczęśliwa. Zapytałam go czy mógł by mi pokazać jego pracownie i obrazy, zgodził się. W pracowni było nie zbyt czysto wszędzie leżały gdzieś pędzle, kartki, palety i farby które były porozlewane po stoliku, ale nie przeszkadzało mi to. Tycjan pokazał mi kilka obrazów bardzo mi się spodobały, praktycznie wszystkie były namalowane farbami olejnymi. Jego obrazy były w wszystkich detalach dopracowane. Nagle zobaczyłam obraz który szczególnie mi się spodobał przedstawiał kobietę trzymającą dziecko w rękach, zapytałam o jego nazwę, nazywał się ,,Madonna z dzieciątkiem‘’ był namalowany farbami olejnym jak większość obrazów Tycjana, miał jasne kolory i widać było że malował to śmiałymi pociągnięciami pędzla. Nagle Tycjan powiedział  że ma dla mnie prezent urodzinowy a tym prezentem było to że namaluje mój portret, nie mogłam w to uwierzyć. Tycjan powiedział żebym usiadła na krześle, ustawił mnie i zaczął  mnie malować, po 6 godzinach skończył, nie powiem że mi się nie nudziło ale gdy zobaczyłam efekt to stwierdziłam że warto było. To były najlepsze urodziny jakie miałam, mam nadzieje że będę miała jeszcze szanse spotkać się z Tiziano Vecellio.

                                                                                                        

2 komentarze:

Unknown pisze...

Miałaś szczęście, że zostałaś modelką Tycjana. To gdzie można zobaczyć Twój portret? Na pewno pełen jest detali i mam nadzieję, że przedstawia typowo tycjanowski ideał kobiety. Zazdroszczę Ci!

Nessa pisze...

290 wyrazów. Popracuj nad składnią - pomiędzy zdaniami brak spójności. Bardzo ciekawe opowiadanie.

Prześlij komentarz