wtorek, 5 stycznia 2016

"Gimnastyczka" (Emilia M.)

              Film "Gimnastyczka" porusza tematykę rywalizacji nie fair play oraz wielkiej wytrwałości w dążeniu do celu. Ukazana w nim historia przedstawia drogę dziewczynki, która osiągnęła wielki sukces w gimnastyce artystycznej. Nie było jej łatwo, musiała znosić niemiłe uwagi koleżanek i drwiące uśmiechy, ale nie poddawała się.
              Można z tego spotu wyciągnąć wiele wniosków, ponieważ różne osoby zwracają uwagę na co innego. Dla mnie bardzo ważne było przesłanie, że wiara w siebie jest najważniejsza w osiągnięciu sukcesu. Jedna z uczestniczek konkursu, z zazdrości, zachowała się agresywnie wobec dziewczyny, a później zniszczyła jej strój podarowany przez babcię. Gimnastyczka nie załamała się i postanowiła, że mimo niepowodzeń będzie walczyć do końca, ponieważ wierzyła w swoje umiejętności. Jej występ pełen prostoty i naturalności, wzbudził zachwyt widowni. Okazało się, że dla jurorów nie był ważny strój, tylko pasja i wspaniałe efekty wieloletnich treningów. Uwieńczeniem sukcesu było zdobycie pierwszego miejsca w konkursie.
              Autorzy filmu operują dźwiękiem, który dopasowuje się do danej sceny, by nastroić oglądającego do przeżywania określonych emocji. Kiedy wnuczka z babcią żegnają się, towarzyszy im spokojna i nastrojowa muzyka. Sceny, gdy koleżanka podstawia nogę bohaterce i niszczy jej strój, ścieżka dźwiękowa ulega zmianie na dramatyczną i drażniącą. Podczas występu gimnastyczki słychać dynamiczną i skoczną melodię. Jeśli uwzględnić fakt, że spot jest również reklamą szamponu to jedną z kluczowych technik jest zbliżenie kamery na włosy bohaterki, któremu towarzyszy spowolnienie. Parę razy można było zauważyć skupienie na detalu.
               Można powiedzieć, że problem dążenia po trupach do celu jest nieustannie aktualny, ponieważ zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli coś zdobyć za wszelką cenę. Bez względu na czasy, czy panujące zasady, ludzie próbują wybić się kosztem drugiej osoby. Człowiek ma w naturze dążenie do pięcia się coraz wyżej na szczeblach swojego życia, niestety dla wielu to staje się sensem istnienia. Kariera, pieniądze i większe wpływy, stają się dla nich ważniejsze od szczęścia rodziny, nie mają czasu dla dzieci, żony. Złośliwą koleżankę z filmu, rywalizacja pociągnęła do bardzo nie sportowego zachowania, a dla niektórych chęć wygranej staje się wręcz obsesją.
               Podobny problem, który występuje w spocie "Gimnastyczka", czyli walka nie fair play, dostrzegłam w książce "Sto dni z życia Sary" Anny Ziółek- Kobylarz. Tytułowa bohaterka Sara uwielbiała sport i ćwiczenia gimnastyczne. Była to jej pasja, którą realizowała po pracy. Strasznie zależało jej, by wziąć udział w biegu Gladiatorów. Kiedy umarła jej chora na raka przyjaciółka, chciała zrezygnować z biegu. Ostatecznie odwiódł ją od tej decyzji przyjaciel z dawnych lat. Nowa znajoma robiła wszystko żeby wygrać zawody i zdobyć chłopaka Sary. Mimo jej usilnych starań, plany nie powiodły się, bo główna bohaterka wykazała się niezwykłym uporem i wytrwałością w dążeniu do celu.

0 komentarze:

Prześlij komentarz