środa, 3 grudnia 2014

Lancelot (Zuzanna)

Nazywam się Lancelot jestem synem króla Bana z Benoic, a więc księciem z urodzenia. W dzieciństwie zostałem porwany przez czarodziejkę Vivianę, która mnie wychowała. Od 18 roku życia przebywałem na dworze króla Artura, gdzie nadano mi imię Lancelot. Moją odwzajemnioną miłość była królowa Ginewra żona króla Artura.Ta miłość, jako grzeszna, zamknęła mi możliwość zdobycia Świętego Graala oraz doprowadziła później do wygnania z Brytanii. Mimo to  pozostałem na tyle prawy, iż zdołałem cudownie uleczyć rycerza zwanego Urrey z Węgier, którego mógł uzdrowić tylko największy rycerz świata. Byłem ojcem Galahada , którego spłodziłem na skutek intryg czarodziejki Brisen. Omotała mnie ona winem z domieszką ziół, tak abym wziął Elaine z Corbenic za Ginewrę. Mój syn był w pewnym sensie ucieleśnieniem najlepszych cech mojego charakteru i jedynym rycerzem, któremu udało się mnie pokonać.Gdy Agravain i Mordred podstępem wydali mój związek z Ginewrą, uciekłem a Ginewra została skazana na spalenie na stosie. Lecz ja na to nie pozwoliłem wraz z kompanami uratowałem ją przed śmiercią, zabijając przy tym kilku Rycerzy Okrągłego Stołu. Wtedy król Artur zwrócił się przeciwko mnie i obległ mój zamek. Po pewnym czasie wyrzekłem się Ginewry i udałem się na wygnanie. Tam dowiedziawszy się, że Ginewra złożyła śluby zakonne, więc zostałem pustelnikiem.


                                                            
                                                                                                                Mój miecz Arondight.

21 komentarze:

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Jak sobie radziłeś z ukrywaniem miłości do Ginewry? (Nessa)

uczycielnica pisze...

W jaki sposób udowodniłeś Arturowi, że jesteś godny być jego rycerzem?

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Jak nazywała się twoja matka?

(Król Karol Wielki)

Unknown pisze...

Dlaczego zostałeś porwany przez czarodziejke ?

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Drogi Karolu Wielki moją matką była Elaina.

Unknown pisze...

Dlaczego nadali ci imię Lancelot?

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Lancelocie, czy nigdy nie żałowałeś swojej miłości do Ginewry?

(Jon Snow)

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Jeśli twoim ojcem jest król Bana z Benoic, kto jest twoją matką?

(Geralt)

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Czy twój miecz wiernie ci służył ? (Ronald)

Fanfiki Gimnazjum pisze...

@Geralt: Moją matką była Elaina.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Lancelocie, czy nigdy nie żałowałeś tego że walczyłeś dla Artura

Leonidas

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Lancelocie, jaki był twój ojciec?
(Zawisza)

Fanfiki Gimnazjum pisze...

@ Julia Bokiewicz
Niestety nie mogę tego wiedzieć ponieważ to nie ja wybierałem sobie imię i nie mogę wiedzieć czemu akurat tak moi rodzice mnie nazwali.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

@Alina Rogowska
Pani Jeziora porwała mnie jako niemowlę aby wychować mnie w Jeziorze w Krainie Czarów.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Tak Rolandzie mój miecz wiernie mi służył zawsze był przy mnie kiedy go potrzebowałem.

Unknown pisze...

Czy czarodziejkę Vivianę traktujesz, jak matkę?

Fanfiki Gimnazjum pisze...

@Jon Snow
Nigdy nie żałowałem swojej miłości do Ginewry bardzo ją kochałem.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

@Martyna Karlik
Tak traktuje ją jak matkę ponieważ to ona wychowywała mnie jak byłem mały.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Leonidasie to że walczyłem dla Artura to był dla mnie zaszczyt nigdy tego nie żałowałem.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

Zawisza Czarny mój ojciec był genialnym magiem i teoretykiem a jeśli chodzi o rodzinę to był raczej dobrym ojcem.

Fanfiki Gimnazjum pisze...

@Joanna Waszkowska
Arturowi udowodniłem to w taki sposób że stoczyłem z nim walkę i wygrałem.

Prześlij komentarz