Perełka - kuchmistrz Cześnika.
Dzień pierwszy
Był to spokojny dzień , jak każdy. Wstałem rano . . . i wypiłem wino , nie pamiętam co robiłem później.
Dopiero potem około południa poszedłem do kuchni , ale nie pamiętam po co tam poszedłem , wiem tylko, że byłem pijany.
Po południu zawołał mnie Cześnik , nie wiedziałem po co , ale poszedłem i kazał mi przygotować na następny dzień potrawy na wesele . . . , tylko nie
pamiętam czyje . . . to miało być . . .wesele. Wiem , że mowił żebym nie szczędził składników np: muszkatu czy cynamonu.
Nie chętnie , ale poszedłem do kuchni powiedziałem reszcie co trzeba będzie zrobić , nie ucieszyli się , bo byli pijani tak jak ja . . . po wczorajszym . . .
wieczorze . . . tak samo w sumie jak . . . ja. Najgorsze było to , że nie mogłem wtedy pić wina , dlatego przed pracą wypiłem tylko kapkę. I ugotowałem parę rzeczy , stwierdziłem , że resztę dogotuje jutro.
Dzień drugi
Tego dnia wstałem nieco wcześniej , bo musiałem przygotować jedzenie na wesele.
Po łyczku wina , poszedłem od razu do kuchni . Wszyscy oczywiście jeszcze byli zaspani , więc nie rozumieli co się do nich mówi . Dlatego robiliśmy resztę jedzenie 2 razy dłużej niż powinniśmy . . . po zrobieni większości , zrobiliśmy sobie krótką przerwę na wino . Niestety wtedy wpadł do kuchni Cześnik i powiedział , że jak nie weźmiemy się do pracy to . . . . zaczęliśmy gotować pozostałość i w między czasie lataliśmy do spiżarni bo brakło nam pieprzu . Gdy skończyliśmy to poszliśmy się przygotować i przebrać , a w między czasie wypiliśmy trochę wina w nagrodę za tak dobrze wykonaną . . . jedzenie. Na szczęście zdążyliśmy na czas , a Cześnik się z nami napił i powiedział , że . . . , że mamy szczęście , że zdążyliśmy.
Dzień trzeci
Tego dnia ledwo wstałem , rano bolała mnie głowa i byłem jeszcze mocno pijany. Jak co dzień poszedłem do kuchni , oczywiście wszyscy byli tak samo pijani po poprzednim dniu.
Niestety po chwili przyszedł Cześnik , który chciał żebyśmy przygotowali dla niego i Rejenta obiad.
Po przygotowaniu . . . po , podaniu poszedłem się napić łyka wina , przespałem cały dzień i tak się skończyły te 3 dni cięższej pracy.
skip to main |
skip to sidebar
niedziela, 12 października 2014
TAGI
drama
nowelki
opowiadanie
Zemsta
fanfik
kampanie społeczne
malarz
rycerz
reklama
Antygona
Odyseusz
książka
rycerze
Świtezianka
film
Lem
Mrożek
polecenie
Cześnik
Dyndalski
Klara
Papkin
Perełka
Podstolina
Rejent
Wacław
ankieta
maski
Amnesty International. CEO
Eurydyka
Hajmon
Ismena
Kreon
Murarz
Niepubliczni
Strażnik
TEG
Tejrezjasz
To lubię
ballady
debata
lektury
letnie zadania
poradnik
powtórzenie
projekt czytelniczy
Archiwum
-
►
2015
(82)
- ► października (1)
-
▼
2014
(53)
-
▼
października
(24)
- Murarz (Kacper, OskarK)
- Perełka (PiotrSz, MichałŚ)
- Perełka (MichałŁ, PiotrekP)
- Dyndalski (KubaZ, Magda)
- Dyndalski (NataliaC, Mateusz)
- Podstolina (Emilia, Marceli)
- Podstolina (Laura, KubaK)
- Wacław (Jan, Ola)
- Wacław (NataliaK, KubaC)
- Papkin (Aga, OskarT)
- Papkin (Asia, Wiktor)
- Klara (Martyna, Stefan)
- Klara (Sara, Wróbel)
- Rejent (Sasza, KubaS)
- Rejent (Arek, Iza)
- Cześnik (Basia, Konrad)
- Cześnik (Julia, Szymon)
- Strażnik (Piotr, Dawid)
- Eurydyka (Wojtek, Gabrysia)
- Ismena (Zuza, Julia)
- Tejrezjasz (Filip, KubaJ)
- Hajmon (Marcin, Bartek)
- Kreon (Ala, Kuba)
- Antygona (Martyna, Alina)
-
▼
października
(24)
Moja lista blogów
Obsługiwane przez usługę Blogger.
0 komentarze:
Prześlij komentarz