Jestem już starym człowiekiem, ale za młodu byłem flisakiem i trochę świata zwiedziłem. Żaliła się kiedyś moja kuma, matka Antka, małego darmozjada, co w chacie nic nie robi, świniami ani bydłem nie umie się należycie ,bo co rusz wchodzą w szkodę. Ten Antek zapomina o bożym świecie tylko wciąż kozikiem patyki kraje i wiatraki struga. Żaliła się, że ani nie będzie dobrym gospodarzem, ani nawet parobkiem, tylko darmozjadem ....
No, może i nie będzie, ale nada się na majstra. Spytałem go czy chce być gospodarzem czy uczyć się na majstra. A ten mówi, że: "Wiatraki będzie stawiał, co zboże mielą'.
Jakoś przed zimą znów do mnie zajrzała i uradziliśmy, że oddamy Antka do szkoły.
Ale coś on nie sprawił się w tej szkole bo nauczyciel go odprawił, a matka nie miała za co zapłacić tej szkoły. Więc pytam Antka czego on się nauczył w tej szkole. A on o skrobaniu kartofli, karmieniu świń, czyszczeniu butów nauczycielowi i jakichś "rozgrzewkach" opowiadał. A z nauki pisania nic nie rozumiał. Tylko znowu chciał tam gdzie budują wiatraki.
Więc czekaliśmy co dalej. Ale, że nic z tego dobrego nie wyszło wyrobiłem mu miejsce u kowala na 6 lat do terminu bez zapłaty. Pracował u kowala całkiem nieźle, ale na jego nieszczęście okazało się, że był zbyt zdolny i kowal wyrzucił go z kuźni a przeznaczył do gospodarstwa. Antek w końcu uciekł od tego kowala bo mu się tam sprzykrzyło. Ale wyrósł i zmężniał. Miał więcej narzędzi i robił nimi coraz wymyślniejsze rzeczy, które kupował szynkarz Mordko.
Potem wylała Wisła i zniszczyła pola. Najwięcej straciła Antkowa matka i nawet Wojtka oddała komuś jako pastucha. Zaś Antek był dla niej ciężarem.
Zacząłem nalegać, żeby poszedł w świat, bo jest bystry, silny, zręczny do rzemiosła. W mieście się czegoś mógłby nauczyć, a matkę odciążyć.
Poganiałem go, bo ciągle zwiekał. Kazałem mu się naszykować do drogi na niedzielę. Matka dała mu wyprawkę i rubla na drogę pożyczonego od Mordki. Po mszy i obiedzie zabraliśmy Antka aby ruszył w drogę. Matka i brat trzymali go za ręce gdy szli do świętej figury.
Matka lamentowała nad Antkiem. Wyprosiła abym się pomodlił modlitwą specjalną dla podróżnych, aby Bóg się nim opiekował w złych przygodach, uzdrawiał w chorobie, nakarmił przy głodzie i ratował w nieszczęściu. I tak się stało, że w końcu Antek ruszył w drogę szukać szczęścia na świecie.
skip to main |
skip to sidebar
poniedziałek, 19 stycznia 2015
TAGI
drama
nowelki
opowiadanie
Zemsta
fanfik
kampanie społeczne
malarz
rycerz
reklama
Antygona
Odyseusz
książka
rycerze
Świtezianka
film
Lem
Mrożek
polecenie
Cześnik
Dyndalski
Klara
Papkin
Perełka
Podstolina
Rejent
Wacław
ankieta
maski
Amnesty International. CEO
Eurydyka
Hajmon
Ismena
Kreon
Murarz
Niepubliczni
Strażnik
TEG
Tejrezjasz
To lubię
ballady
debata
lektury
letnie zadania
poradnik
powtórzenie
projekt czytelniczy
Archiwum
-
▼
2015
(82)
- ► października (1)
-
▼
stycznia
(34)
- Czerwiakow (Wiktor)
- Brizżałow (Szymon W.)
- Żona Czerwiakowa (Michał Ł.)
- Mleczarz Probst (Laura)
- Syn Kuntza (Piotr P.)
- Kuntz Wunderli (Julia)
- Kowal (Szymon H.)
- Antek (Sara)
- Widz w cyrku (Kuba S.)
- Dyrektor cyrku (Asia)
- Sachem (Natalia K.)
- Handlarz starzyzną Żyd (Mateusz)
- Sąsiad małżeństwa (Natalia C.)
- Żona (Sasza)
- Mąż (Kuba K.)
- Nauczyciel Antka (Kuba C.)
- Żona wójta Cyganka (Emilia)
- Egzekutor Czerwiakow (Martyna)
- Generał Brizżałow (Oskar K.)
- Handlarz starzyzną Żyd (Jan)
- Sąsiad małżeństwa (Agnieszka)
- Żona (Basia)
- Mąż (Oskar T.)
- Narrator, przybysz do Antylopy (Magda)
- Widz, świadek występu Sachema (Michał Ś.)
- Dyrektor cyrku (Iza)
- Sachem (Kuba Z.)
- Kum Andrzej (Stefan)
- Siostra Antka Rozalka (Piotrek Sz.)
- Mama Antka (Konrad)
- Syn Kuntza Wunderlego (Marceli)
- Mleczarz Probst (Ola)
- Kuntz Wunderli (Arek)
- Antek (Kacper)
Moja lista blogów
Obsługiwane przez usługę Blogger.
32 komentarze:
Jakie uczucia towarzyszyły ci kiedy widziałeś jak Antek odchodzi, wyruszając w drogę?
(dyrektor cyrku)
Które z miejsc, które zwiedziłeś, podróżując spodobało ci się najbardziej i dlaczego jest to akurat to?
(sąsiad małżeństwa- AS)
Nie chcę Ci sugerować , ale czy nie zastanawiałeś się nad pomocą dla Antka ?
W końcu jesteś jego krewnym .
( Egzekutor Czerwiakow- MW)
Jakimi uczuciami darzyłeś antka?
( Kuntz Wunderli- AN)
Opisz jak wyglądała praca flisaka?
(Cyganka - EM)
Nie pytałeś nigdy Antka dlaczego chce budować te wiatraki i co takiego widział, że ta praca mu się tak spodobała?
(Jeśli nie pytałeś to dlaczego ?
Jeśli pytałeś to co ci takiego powiedział ?)
(Żyd- Błaszczi)
Dlaczego tak często służyłeś pomocą matce Antka, a nigdy nie zaproponowałeś jej małżeństwa? Przecież dzięki temu wyciągnąłbyś rodzinę wdowy z biedy.
Czułem satysfakcje, że zdjąłem ciężar utrzymywania Antka z barków jego Matki (dop - pyt dyrektor cyrku)
Najbardziej podobał mi się Gdańsk, gdzie dopłynąłem z nurtem wisły spławiając drewno. Jest to bogate miasto, gdzie mnóstwo się dzieje, są piękne i bogate kamienice. Czułem sie jakbym zawitał do zupełnie innego świata. (odp. - pyt sąsiad małżeństwa - as)
Jak byłem w jego wieku to mnie nikt nie pomagał i musiałem radzić sobie sam. Dzięki temu miałem z czego żyć i zwiedziłem kawałek świata, a chciałem aby Antek sam doszedł do samodzielności i przestał bez przerwy liczyc na to ,że matka będzie go przez całe życie utrzymywać. (odp na pyt. - Egzekutor Czerwiakow MW)
Mimo, że go lubiłem denerwował mnie swoją niefrasobliwością i tym, że zamiast skupić się na codzienności żył w tym swoim fantastycznym świecie pełnym wiatraków
(odp - pyt AN Kuntz)
Jest to ciężka praca, ponieważ najpierw trzeba było załadować towar na barke, wiedzieć ile barka może utrzymać towaru, aby nie zatonąć. Najcześciej przewoziło się drewno, rzadziej zboże. Całymi tygodniami byłem pozadomem, nieważne czy był upał czy padał deszcz. Sam też musiałem zadbać o swoje wyrzywienie i bezpieczny nocleg. (odp na pyt. EM)
Nie pytałem, ponieważ uważałem, że budowanie wiatraków przez chłopskiego syna jest utiopią. (pyt - odp Błaszczi)
Służyłem pomocą tylko wtedy gdy mnie o to poprosiła.Ponieważ tak właściwie byliśmy rodziną, zaś przyzwyczaiłem się do samotnego życia, nie wyobrażam sobie obarczać się rodziną (pyt - odp nessa)
Nie interesuje cie to co się z nim teraz dzieje.. jeśli nie to dlaczego,a jeśli tak to co się z nim dzieje?
(Mleczarz Probst- O)
Czasem zastanawiamco się z nim dzieje i cieszyłnym się gdyby udało musię zrealizować marzenia.(pyt - odp mleczarz Probst - O)
Czym się zajmowałeś przed teraźniejszą pracą?
(mąż Kuba K.)
Dlaczego życie w tamtych czasach było takie trudne?
(Sachem-Kuba Z.)
Wiedziałeś, że Antek ma duże zdolności- dlaczego ciągle z niego szydziłeś i nazywałeś darmozjadem?
(Syn z Miłosierdzia Gminy.MJ)
Wiedziałeś, że Antek ma duże zdolności- dlaczego ciągle z niego szydziłeś i nazywałeś darmozjadem?
(Syn z Miłosierdzia Gminy.MJ)
Widząc cierpienie matki Antka, nie pomyślałeś, że zamiast wysyłać chłopca daleko od domu, mógłbyś u siebie go zatrudnić? (mama Antka, Konrad)
Dobrze znałeś zarówno Antka jak i jego matkę dlatego powiedz mi jak myślisz: matka była z Antka kiedykolwiek dumna? Dumna z tego co robi?
Jeśli mogę zapytałabym się również (cokolwiek odpowiesz) dlaczego tak uważasz?
Przed Gospodarowanie na swoim małym gospodarstwie zajmowałem się flisactwem
(pyt odp. kuba k.)
Życie w tamtych czasach było trudne bo: nie było banków, internetu, dużych sklepów, samochodów, radia, gazet, itd.
(pyt - odp kuba Z.)
Bo jego zdolności za nic w świecie nie przydałyby się do życia na wsi.
(Pyt - odp. Syn z Miłósierdzia Gminy. MJ)
Zatrudnił bym tylko osobę, która jest pracowita i odpowiedzialna, a antek nie posiada tych cech.
(Pyt - odp Matka Antka - Konrad)
Myśle, żę matka była by dumna z Antka gdyby on w sposób widoczny osiągnął sukces(finansowy, prestiżowy) robiąc to co lubi
(Pyt - odp Bawa2000)
Podczas swoich wędrówek odwiedziłeś wiele wspaniałych miejsc, które z nich najbardziej zapadło ci w pamięci?
(Kowal Szymon)
Mówisz że jesteś stary? To ile masz już lat ?
[Mąż O.T]
Jakie konkretnie rzeczy kupował od Antka szynkarz Mordko ?
(Siostra Antka Rozalka - PS)
Prześlij komentarz